23 lis Czy zwolnienie to dobre rozwiązanie?
Jeśli chodzi o czasy, w jakich przyszło nam żyć, pewni możemy być jednego – 2020 rok zaskoczył nas wszystkich, i to niekoniecznie pozytywnie! Globalna pandemia, trwająca nieprzerwanie od kilku miesięcy, wymusiła na nas zwolnienie tempa zarówno pracy, jak i życia prywatnego.
Zwolnienie tempa
Z powodu wprowadzenia wszelkiego rodzaju obostrzeń i przeniesienia części pracy z biur firmowych do biur domowych, nie można nie zauważyć, że spędzamy coraz więcej czasu w domu. Stąd pracujemy, stąd często robimy zakupy i stąd porozumiewamy się ze znajomymi czy z rodziną. Wiele osób może narzekać na taki stan rzeczy, jednak, czy nie lepiej go docenić? W końcu, będąc bombardowanym informacjami o osobach zarażonych i czasowych obostrzeniach związanych z pandemią, wszystkim nam przyda się zwolnienie i pozwolenie sobie na odetchnięcie.
Pandemia wymusiła zmianę tempa
To, że spędzamy więcej czasu w domu oznacza, że często nie musimy dojeżdżać do pracy – nie stoimy więc w korkach i nie marnujemy czasu na dojazdy. Dodatkowo, oszczędzamy pieniądze, które zazwyczaj wydajemy na paliwo lub komunikacje miejską. Możemy spotkać się z kimś online w kilka sekund – wystarczy włączyć odpowiednią aplikację i zadzwonić. Co więcej, pandemia spowodowała, że nie jesteśmy zmuszeni do zakładania eleganckich strojów – po prostu nie ma ku temu okazji. Dzięki temu, nosząc wygodne ubrania czujemy się swobodniej, a przy okazji nie niszczymy naszej odzieży na specjalne wydarzenia!
Praca w pandemii
Obecny system pracy oznacza dla wielu osób zwolnienie tempa życia. Osoby, wykonujące swoje obowiązki zawodowe z domu mają więcej czasu dla rodziny i mogą skupić się na ważnych dla siebie relacjach. Możliwe jest dopasowanie swoich godzin pracy do innych domowników i przebywanie w pracy w tym samym czasie – dzięki czemu wolne mamy również w tym samym czasie i możemy spędzić razem czas!
Zwolnienie tempa życia to oczywiście nie tylko plus dla nas, naszych relacji rodzinnych i obowiązków zawodowych – to także ogromne wsparcie dla całego świata objętego pandemią. Nie wychodząc z domu, nie przyczyniamy się w końcu do rozprzestrzeniania wirusa, a dodatkowo dbamy o środowisko, nie zanieczyszczając go spalinami z naszych aut.